Dziś krótko i na temat.
Za cztery dni nasz L skończy roczek!
Swoją drogą trudno mi uwierzyć, że tak szybko to minęło.
Rok temu o tej porze wyglądałam jak monstrualnych wymiarów pisanka na dwóch nogach. No w sumie to już ledwo nimi powłóczyłam, nie wspominając o problemach z przewracaniem się z boku na bok. M musiał mi pomagać.
A tu już ósmego kwietnia minie rok!!!
Nie przypominam już owej pisanki, dziś też udało mi się przespać całe 10h bez przerwy, więc jest dobrze:)
Tak więc Roczek będzie, a nawet dwa!
Pierwszy, spędzimy we trójkę właśnie ósmego kwietnia w domu na walizkach
Drugi natomiast w samą Wielkanoc w Polsce z przyjęciem dla rodziny i przyjaciół.
Stąd pomysł na wykorzystanie świątecznych dekoracji podczas urodzin.
Oto, co udało mi się wyszperać...
źródło |
źródło |
źródło |
źródło |
źródło |
źródło |
źródło |
źródło |
źródło |
źródło |
Mam nadzieję, że w natłoku przygotować uda mi się coś z tych inspiracji wcielić w życie.
Trzymajcie za mnie kciuki.
Na koniec tort, który skradł me serce na tyle, że chyba nie byłabym w stanie go pokroić i zwyczajnie w świecie zjeść!
źródło |
Już prawie weekend, więc miłego i słonecznego wypoczynku.
:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz