A gdyby tak urządzić mieszkanie, w którym głównymi bohaterami byłaby Biel i Czerń?
Jesteśmy na takim etapie, że wszystko jeszcze jest do zrobienia.
W całym naszym mieszkaniu bazą będzie wszędobylska biel. Nie ukrywam głębokiej i szczerej do niej miłości.
W ostatnim czasie "poczułam miętę" również do czerni...
Może być tylko w dodatkach....
taki fotel eggshell to byłoby coś....
...albo taki hamak!
Gdyby tylko mieć miejsce....ehhhh...
Z takiej sypialni mogłabym w ogóle nie wychodzić.
Dopełnieniem naszego Duetu mogłyby być szarości.
Farba tablicowa - genialne rozwiązanie na komunikację z domownikami - nie tylko w kuchni.
Cały czas zastanawiam się nad idealnym miejscem w naszym mieszkaniu.
Nie miałam jeszcze z nią do czynienia. Nie wiem, jak się ją kładzie i czy efekt faktycznie jest wart zachodu, ale na inspiracjach prezentuje się świetnie.
Fotel cocoon widziałabym na naszym tarasie....
Można pomarzyć;)
Miłego dnia!
U nas nad morzem już wiosennie tej zimy!
:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz