Pewnie, część z Was dzisiejszy dzień spędzi jeszcze na poszukiwaniu ostatnich prezentów dla najbliższych. Ja, wybieram się jutro i nie chce nawet myśleć o kolejkach do kasy:)
Swoją drogą z duuużą pomocą przyszły mi w tym roku sklepy internetowe, gdzie zrobiłam większość świątecznych zakupów.
Teraz pozostaje tylko wyczekiwać kuriera niczym Świętego Mikołaja:)
Dlatego, dla wszystkich zmęczonych przedświąteczną gonitwą za prezentami, proponuje umilenie wieczoru grzanym winem.
Grzane wino
składniki (dla 4 osób)
1 butelka (750ml) czerwonego wina półsłodkiego lub słodkiego
1 jabłko
6-8 plastrów pomarańczy
3-6 łyżeczek cukru
1 łyżeczka cynamonu
1/2 łyżeczki imbiru (zmielonego)
1/2 łyżeczki kardamonu (ja użyłam ziaren)
1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
15 goździków
2-3 gwiazdki anyżu
wykonanie:
Wino z cukrem i przyprawami podgrzewamy w garnku na średnim ogniu. Dodajemy owoce pokrojone w plastry. Mieszamy wszystko razem, pilnując by wino się nie zagotowało.
Przygotowujemy kubki (lub wysokie szklanki z uchem) i wlewamy wino przelewając je przez sitko.
Dodajemy owoce, które podgrzewaliśmy razem z winem i gotowe!
Spokojnego dnia i mile spędzonego wieczoru:)
życzę Ja.
życzę Ja.
Grzane wino bardzo lubię tylko puzniej te ciemne ząbki po wypiciu tych pyszności mnie złoszczą . Szczególnie jak się je pije gdzieś poza domem:)
OdpowiedzUsuńJednak, jego pyszny smak rekompensuje tą małą (zębową) niedogodność:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam